Puzzle mają to do siebie, iż wiele łączy je ze sztuką. Widać to wyraźnie przeglądając oferty największych puzzlowych producentów – każdy jeden ma w swoim katalogu co najmniej kilka różnych zestawów z doskonale wszystkim znanymi dziełami malarstwa lub grafikami czy ilustracjami tworzonymi przez współczesnych artystów. A jednak, puzzle nierzadko wkraczają w świat sztuki odważniejszym krokiem i wspaniale widać to w niezwykłych dziełach niemieckiej fotografki, Almy Haser.
Alma w swojej sztuce postanowiła połączyć puzzle i fotografię w sposób wcześniej niespotykany. Puzzle bowiem stają się medium, których zadaniem jest wprawić nas w zdumienie i zadumę. Zdumienie nad tym, jak ludzie pozornie tacy sami mogą się jednak od siebie różnić. I zadumę nad tym, jak łatwo ulegamy dyktatowi naszych własnych zmysłów.
Chodzi o serię portretów, które fotografka wykonała kilku parom bliźniąt. Po tym, jak osobno sfotografowała rodzeństwo, portret jednego i drugiego bliźniaka drukuje ona wizerunki na podłożu, które zamieniane jest na układankę z 1000 lub 500 elementami. A to nie koniec zabawy! Po tym, jak już portrety zostaną złożone w jedną całość, Alma starannie pozamieniała fragmenty układanki, tak, aby ostateczne portrety stały się niezwykłą kombinacją obojga bliźniąt.
Seria „Puzzle” to wyraz niezwykłej fascynacji bliźniętami jednojajowymi, które dla wielu zdają się być jedną osobą. Prawie identyczne twarze często jednak różnią się w detalach i doskonale unaocznione jest w niezwykłej sztuce Almy. Jej sztuka to bowiem wychodzenie poza tradycyjne techniki – sięga po coś, co tworzy zupełnie niezwykłą atmosferę wokół bohaterów jej portretów. Składa papier, tworzy niezwykle kolarze i w końcu zamienia ludzi w puzzle. Jednym słowem bawi się z nami tak, abyśmy nie byli całkowicie pewni tego, na co patrzymy.
