Guillermo Mordillo słynny argentyński grafik znany jako Mordillo rysował humorystyczne
rysunki pełne typowych dla niego ludzików z dużymi nosami oraz
kolorowych wydłużonych zwierzaków.
Mordillo spędził dzieciństwo w Buenos Aires, uwielbiał rysować więc
rodzice wysłali go do do znanej szkoły grafików i ilustratorów School
of Journalism.
Od 1962 roku zaczął ilustrować książki dla dzieci i publikować serie
zabawnych historyjek, wydawnictwo Hallmark Cards zamówiło u niego
serię kartek pocztowych z jego słynnymi ludzikami.
To były czasy kiedy jeszcze wysyłano sobie kartki pocztowe na
urodziny, imieniny lub bez okazji ku pamięci.
Seria kartek z zakochanymi ludzikami zrobiła furorę w Stanach
Zjednoczonych i Europie.
Ciekawe, że największym rynkiem zbytu na kartki i puzzle z grafiką Mordilla były Chiny i Japonia.
W roku 1965 grafik wyjechał na kontrakt do Paramount Pictures Studios
w Nowym Jorku a za trzy lata przyleciał do Paryża.
Jego kariera nabrała tempa, pracował dla Paris Matcha, Le
Pelerin, Sterna oraz rozpoczął serię animacji.
Mordllo pozostał w Europie i zamieszkal na Majorce .
(CFIA -Stowarzyszenia autorów komiksów i rysunków ) z siedzibą w Szwajcarii.
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego roku niemiecki producent puzzli firma HEYE wyprodukował puzzle z rysunkami Mordilla, kilka lat temu wydał grę typu Memory ilutrowaną postaciami
zakochanych ludzików.
W aktualnej ofercie na puzzlach znajdziemy rysunki grafika :
- Fotograf
- Pociąg pełen zwierzaków
- Leć ze mną !
- Szaleństwo w cyrku
- Idylla
- Pocałunek
- Football
- Szalony football
- Świat zwierząt
- Zakochani
W jesieni aby złożyć pośmiertny hołd swojemu wspaniałemu
współpracownikowi i przyjacielowi firma HEYE wyda specjalne puzzle 500
el. z rysunkiem znaku rozpoznawczego Mordilla – kłaniającym się ludzikiem z czerwonym kapeluszem w ręce.
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku HEYE wyprodukowało
przepiękną kolekcję pluszaków z długimi szyjami i cienkimi nogami na
licencji słynnych zwierząt Mordilla.
Na pewno niektórzy z Państwa mają jeszcze w domu pojedyncze egzemplarze tych uroczych zwierzaków .
Za kilka dni opiszę życie i twórczość drugiego „dinozaura rysunku”
holenderskiego artysty Jana van Haasterena rówieśnika Mordilla i jego największego konkurenta.