Absurdalny świat Jana van Haasterena

Większość puzzlomaniaków doskonale kojarzy nazwisko Jana van Haasterena, utalentowanego rysownika, który od kilku dekad współpracuje z firmą Jumbo – światowej sławy producentem puzzli. Jego ilustracje przedstawiające gorączkowe sceny przepełnione są humorystycznymi detalami, a podzielone na setki kawałków już od lat dostarczają wyśmienitej rozrywki fanom układania puzzli.

Jan van Haasteren stworzył do tej pory ponad sto grafik zdobiących układanki: najczęściej przedstawiają one sytuacje z życia codziennego. Każdy centymetr kwadratowy jest pieczołowicie przez artystę zagospodarowany, wszędzie coś się dzieje, a absurd goni absurd.
Proces tworzenia tych humorystycznych ilustracji nie jest wcale prosty, artysta musi wziąć bowiem pod uwagę zmienną liczbę oraz rozmiar puzzli. Wielkrotne szkice, a następnie ich szczegółowe kolorowanie to długa i wymagająca nieskończonych pokładów cierpliwości oraz precyzji praca. Jan van Haasteren słynie z tego, że od początku do końca wszystko robi sam. W efekcie powstaje około trzech gotowych zestawów na rok. Typowe dla jego rysunków są powtarzające się motywy: płetwa rekina, piła, peryskop, osamotnione ręce chwytające coś, protezy, ślimak, czy wreszcie autoportret artysty. Nic dziwnego, że pierwszą rzeczą, którą robią fani humorystycznych puzzli jest odnajdywanie stale powracających elementów.

W tym roku Muzeum Antoniego Piecka w Hattem postanowiło uhonorować 82-letniego rysownika wystawą jego najsłynniejszych prac zatytułowaną „Absurdalny świat Jana van Haasterena”. Można ją będzie oglądać od 16 kwietnia do 31 października. Zgromadzone tam szkice i rysunki artysty tworzą halucynacyjną całość, a ich podziwanie z bliska dostarcza niezapomnianych wrażeń. Dlatego gorąco zachęcamy do odwiedzenia tej niepowtarzalnej ekspozycji.