Kwiaty w wazonie to temat, wbrew pozorom prostego i niekomplikowanego, daje malarzom ogromne możliwości twórcze. Bo kwiaty, kwiatom nierówne, a i talentu i zdolności artystycznych nie każdemu wystarcza do tego, aby z martwej natury wykrzesać życie.
I choć Jane Crowther, współczesna artystka znana z niezwykłych wizerunków kotów, które firma Heye z upodobaniem wykorzystuje na potrzeby świetnych metalicznych puzzli, trudno umieścić w jednym rzędzie z takimi specjalistami od kwiatów jak Cloude Monet czy Van Gogh, jej obrazy przedstawiające bukiety w wazonach pełne są uroku.
Brytyjska artystka to malarka oraz rysowniczka, która swoją karierę zbudowała na subtelnych acz niezwykle dekoracyjnych kompozycjach z pogranicza wzornictwa przemysłowego górnych lotów. Z powodu ich niezaprzeczalnego wdzięku, który trafia we współczesne gusta miłośników radosnej grafiki, są idealnymi wzorami do przeniesienia na przedmioty codziennego użytku – kartki, pocztówki, kubki oraz oczywiście puzzle. Poza wspomnianą serią z eleganckimi, dumnymi kotami, Jane Crowther dla Heye przygotowała także kilka obrazów wypełnionych kwiatami.
Dla tych, którzy lubią puzzle ułożyć szybko i bez przesadnej atencji, idealną propozycją będzie Niebieska waza, z której pięknie spoglądają błękitne chabry i niezapominajki, złote żonkile oraz kaczeńce. Układanka składa się z 500 elementów, które po ułożeniu tworzą obraz wielkości 50×35 centymetrów. Nieco bardziej skomplikowane – bo i dwa razy większe – są dwie pozostałe propozycje Heye: Waza z kwiatami oraz Różowa kolekcja. Ta pierwsza, realizuje kwiatowy motyw podobnie jak Niebieska waza – do purpurowego naczynia włożone są tym razem polne kwiaty utrzymane w przeróżnych odcieniach fioletu. Różowa kolekcja to z kolei piękna kompozycja kwietnych główek, tworzącą barwny obłok. Wszystkie trzy obrazy łączy zaś nie tylko piękne, dekoracyjne tło, tak bardzo charakterystyczne dla dzieł Crowther, ale także maleńki zielony owad, ukryty wśród kwiatów – znak rozpoznawczy artystki, umieszczany na każdym jej dziele.
Do urody kwiatów nie ma sensu nikogo przekonywać – to jedna z oczywistych oczywistości. Większego sensu w związku z tym nie ma przekonywanie, iż to idealny motyw puzzli. Wystarczy je po prostu zobaczyć. A potem ułożyć.
