40 tysięcy dolarów w nagrodę za ułożenie puzzli

Stave Wooden Jigsaw Puzzles

Właściciel pewnej amrykańskiej manufaktury puzzli wpadł na niecodzienny pomysł. Aby uczcić 40 rocznicę działalności zafundował 40 000 dol. jako nagrodę w konkursie układania puzzli.

Stave Wooden Jigsaw Puzzles to producent puzzli z Norwich w stanie Vermont. Układanki są produkowane tradycyjnymi metodami z drewna. Rzemieślnicy wycinają kawałki ręcznie piłą włośnicową bez używania nowych technologii, laserowego cięcia, tylko proste narzędzia. Dlatego też nie ma dwóch takich samych kawałków, a każdy zestaw puzzli jest inny. Doświadczenie w wycinaniu elementów oraz precyzja i dokładność sprawiają, że kawałki pasują do siebie, a obrazek po ułożeniu stanowi jedną całość. Układanki Stave nie są najłatwiejsze do rozwiązania, ponieważ kształty elementów rzadko wyglądają jak typowe kostki, a puzzle przypominają gry logiczne i można je układać na kilka sposobów.

Steve Richardson, właściciel firmy, postanowił zorganizować konkurs w układaniu puzzli z okazji 40 rocznicy założenia przedsiębiorstwa. Uczestnicy mieli ułożyć układankę w czasie krótszym niż 40 minut. Było o co walczyć, bo zwycięzca miał otrzymać 40 tysięcy dol. Do zmagań stanęło 70 osób z całego kraju, a organizatorzy przygotowali zaledwie 40 zestawów puzzli. Po dwóch, trudnych rundach eliminacyjnych do finału dostało się 4 graczy. Zawodnicy mieli za zadanie ułożyć drewniane puzzle o nazwie Diabelskie Trójkąty. Zadanie nie było łatwe, bo w ciągu 40 minut trzeba było znaleźć cztery możliwe wersje rozwiązania tej układanki.

Po 40 minutach żadnemu z graczy nie udało się ułożyć wszystkich czterech rozwiązań puzzli. Nagroda pozostała w rękach właściciela firmy, ale pula przeszła do kolejnego konkursu, który odbędzie się za pięć lat. Wtedy do wygrania ma być aż 45 tysięcy dol.