Czy puzzle mogą przydać się do propagowania sztuki? Amerykańska organizacja artystyczna potwierdza, że artysta drzemie w każdym z nas i to od najmłodszych lat. Wszystko za sprawą nowojorskiego plastyka Tima Kelly’ego i jego autorskiego warsztatu Art is Good. Z inicjatywy tego artysty i kilku jego przyjaciół powstał projekt The Puzzle Art Installation & Collaborative Project.
W dużym uproszczeniu chodzi o stworzenie zestawu puzzli, zaprojektowanego przez zwykłych ludzi. Identyczne kawałki o wymiarach 24×24 cm wypełniają własną twórczością uczniowie, artyści lub nawet organizacje. Głównym celem nie jest stworzenie jednego obrazu, lecz wyrażenie siebie, zobrazowanie na elemencie puzzli własnych poglądów, powiedzenie czegoś istotnego. Forma i sposób wypełnienia kawałka są zupełnie dowolne. Inicjatywa cieszy się dużą popularnością w szkołach, lecz rysują, malują i piszą także dorośli. Zresztą kto nie chciałby zobaczyć swojego autorskiego elementu na wystawie w Nowym Jorku. Projekt tak naprawdę wciąż się rozrasta i obejmuje coraz więcej krajów. Co jakiś czas puzzle zostają poskładane, tworząc niesamowitą mozaikę ludzkich myśli. W ten sposób każdy może zostać artystą.
W The Puzzle Art Installation & Collaborative Project uczestniczy już ponad 20 stanów Ameryki i 10 innych państw. W okresie 2013-2014 wystawa poskładanych kawałków puzzli ma zwiedzić cały świat. W ten sposób nowojorska organizacja chce promować sztukę jako powszechną, a nie elitarną formę ekspresji. Ciekawe, czy tym samym przybędzie puzzlomaniaków?
