Blog

Król kolorów

Sztuka współczesna jest jak gorgonzola. Można ją albo kochać po grób, albo nienawidzić do szpiku kości. Czasem trudna do zrozumienia, jest najbardziej indywidualnym wyrazem artysty – kropelką jego twórczej krwi, w której mieści się wszystko to kim jest.