Blog

O północy w Paryżu

Drewniana posadzka, jak żadna inna niesie dźwięk obcasów nowiutkich pantofli w sam raz do tańca. Różowa halka, różowy kwiat we włosach. Lśniący czarny gorset, zielona satyna spódnicy i delikatna kolia na szyi. To Marcel Lender tańcząca bolero.