Puzzle to jedna z najbardziej wciągających rozrywek, w dodatku niesamowicie rozwijająca. O korzyściach płynących z układania puzzli pisaliśmy już niejednokrotnie. Dziś chcemy poświęcić chwilę akcesoriom, bez których puzzlomaniakom szczególnie ciężko byłoby oddawać się swojemu hobby.
Walizka do zadań specjalnych
Schowaj puzzle do walizki
Ot zwykła sytuacja: rozgrzebaliśmy się z porządnym tysiącelementowym zestawem, a brakuje nam czasu, żeby go wreszcie dokończyć. Domownicy narzekają na ciągle zajęty stół w jadalni, albo bałagan na środku podłogi w salonie. Pisaliśmy wcześniej, że jednym z rozwiązań takiego problemu jest mata do puzzli. Producenci oferują jeszcze inny ciekawy gadżet, który uratuje nasze puzzle przed pogubieniem lub zjedzeniem przez psa.
Mata, czyli mobilne puzzle
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Ktoś układa puzzle z wielu elementów dla zaawansowanych, powiedzmy 1500 lub więcej. Ale oczywiście praca, dzieci, dom, więc układa je tylko w wolnym czasie, np. w niedzielne popołudnie. Rozgrzebana układanka zajmuje więc przez cały tydzień największy w mieszkaniu stół albo leży na podłodze w salonie. To najprostsza droga do pogubienia elementów, a tym samym pogrzebanie szansy na złożenie obrazka.