Puzzle atrakcją muzeum

Dzięki puzzlom można wiele się nauczyć – poznać sztukę, geografię, podziwiać najpiękniejsze miejsca na świecie. Puzzle uczą także cierpliwości, wytrwałości, rozwijają myślenie przestrzenne oraz uwagę. Puzzle mogą jednak przydać się także jako pomoce edukacyjne większego kalibru, co świetnie pokazuje zupełnie niezwykła ekspozycja Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie.

Muzeum Techniki i Komunikacji w stolicy województwa zachodniopomorskiego postanowiło sięgnąć po interesującą technikę przybliżenia odwiedzającym historii szczecińskiego transportu. Są to interaktywne puzzle, które pozwalają na samodzielne ułożenie 16 pojazdów, które niegdyś przemierzały ulice miasta – są wśród nich m.in. tramwaj N105 oraz absolutnie unikatowy, jedyny w swoim rodzaju egzemplarz legendarnego, żółtego wszędołaza. Multimedialną układankę można ustawić na różnych poziomach trudności – najprostsze składają się jedynie z 20 elementów, najbardziej wymagające zaś ze 100. Co więcej, puzzle można układać zarówno samodzielnie, dwójkami, bądź zdecydować się na tryb rywalizacyjny i układać z przeciwnikiem.

Multimedialny stół, dzięki któremu możliwe było stworzenie puzzli to jeden z nowych nabytków Muzeum, które stara się swoją ofertą przyciągnąć całe rodziny. Ponieważ zabawa w odtwarzanie z kawałków historii szczecińskiej ulicy może zając odrobinę czasu, przedstawiciele muzeum do rodziców odwiedzających Muzeum przygotowali specjalne przesłanie: – sto elementów dla wprawnego, myślę, że przy pierwszym podejściu pół godziny trzeba liczyć – mówi dr Wojciech Andrzej Feliński z Zajezdni Sztuki w wywiadzie dla Eska INFO Szczecin. – Drodzy rodzice, jeśli wasze dzieci dopadną do tych puzzli, proszę przeznaczyć na to dłuższą chwilę, usiąść z boku i poczekać cierpliwie lub pomóc swojej latorośli w układaniu.

Choć zawsze wiedzieliśmy, że puzzle to doskonała zabawa, przekonanie się, iż równie dobrze sprawdzają się one równie dobrze w przestrzeni muzealnej to prawdziwa przyjemność!