76-letni Raleigh McDaniel ułożył jedne z największych puzzli na świecie. Od zawsze lubił duże układanki – w sypialni trzyma zestawy o 6 tys. i 8 tys. elementów. Nic jednak nie może pobić puzzli, które Raleigh jesienią 2013 roku dostał w prezencie od swojej wnuczki.
Czasochłonna…
Imponująco ogromne puzzle wiszą obecnie w sypialni mężczyzny, zasłaniając niemal całą ścianę. Widać jedynie cienki pasek pod sufitem. Nic dziwnego – układanka ma 18 240 elementów. Raleigh twierdzi, że uporanie się z nią zajęło mu dziewięć miesięcy. Czy to długo? Trudno określić, sądząc po rozmiarze zestawu. Staruszek twierdzi, że nie liczył, ile dokładnie godzin poświęcił na ukończenie dzieła. Układał je wtedy, gdy miał na to ochotę (całkiem słusznie, puzzle mają przecież służyć rozrywce).
… i kosztowna układanka
Zestaw o ponad 18 tysiącach elementów wyprodukowała niemiecka firma Ravensburger, znana także w Polsce. Wnuczka zamówiła je dla dziadka na Amazonie. Gdy przyjechała dostawa, okazało się, iż puzzle są tak wielkie, że trzeba było podzielić je na cztery oddzielne opakowania. Sama układanka kosztowała według McDaniela około 130 dolarów. Wydatek okazał się jednak nieco większy – łączna suma wyniosła 300 dolarów. Tak okazałe puzzle należało przecież godnie wyeksponować. Trzeba było więc kupić materiały do podklejenia układanki.
Obecnie Raleigh wraz z córkami rozważa zakup nowego dużego zestawu – może nawet jeszcze większego. Problem jednak w tym, że jak dotąd, żaden mu się jeszcze nie spodobał. Ładny obrazek jest według niego najważniejszy, bo, jak sam mówi „nie zamierza poświęcać tyle czasu i pieniędzy na coś brzydkiego”. Całkowicie się z nim zgadzamy.
