Nowa misja biblioteki

Biblioteki to miejsca, które jeszcze kilka dekad temu stanowiły swoiste centra kulturalne danego miejsca. Dziś, wraz ze zmniejszeniem czytelnictwa oraz stałym wzrostem sprzedaży elektronicznych książek, biblioteki zmuszone są do znalezienia jakiejś innej formy uczestnictwa w życiu kulturalnym i społecznym. I są takie, które robią to znakomicie. Takie jak filia Biblioteki Hrabstwa Colleton, znajdująca się w mieście Edisto, w Karolinie Południowej.

Jak się to zaczęło? Mniej więcej rok temu, patron biblioteki w Edisto zapytał kierownictwo tej instytucji, czy przyjmuje ona donację w postaci puzzli. Od tego czasu, przekazywanie bibliotece zestawów stało się aktywnością, która połączyła wiele pokoleń mieszkańców miasta, którzy uznali, że właśnie tam powinny trafić „używane” puzzle.

W chwili obecnej kolekcja puzzli znajdująca się w bibliotece liczy ponad 20 zestawów. Są to zarówno mniejsze puzzle, liczące 500 elementów, jak i takie, które są w stanie zaspokoić gusta zdecydowanie bardziej doświadczonych puzzlomaniaków. Zestawy trafiają do Edisto z wielu różnych miejsc – do Karoliny Południowej dotarły nawet puzzle z Ontario w Kanadzie.

Co biblioteka robi z puzzlami? Wypożycza! Zestawy trafiają do domów miłośników ogarniania tego kolorowego chaosu pod warunkiem, iż wypożyczający obiecają, iż wrócą one do biblioteki w takim samym stanie, w jakim zostały zabrane. Ludzie z Edisto pokochali układanie puzzli w trakcie świąt oraz wakacji. To też doskonała forma rozrywki w trakcie deszczowych dni.

Jak opisują pracownicy biblioteki, jeszcze nie zdarzyło się, aby ktoś nie oddał zestawu. Co ciekawe, wiele osób zwraca pudełka wraz z osobistymi notkami, w których opisują ile radości mieli podczas układania, a także oceniają poziom trudności danego zestawy. Nierzadko też wracają z puzzlami, które zdecydowali się przekazać bibliotece w ramach donacji.

W ramach działań jednoczących wspólnotę, w bibliotece zaczęto także organizować wspólne układanie puzzli. Coś, co rozpoczęto zestawem z tysiącem elementów, powoli przeradza się w swoistą tradycję. Odwiedzający bibliotekę wspólnymi siłami ułożyli już osiem zestawów – zwykle potrzebują około 2-3 tygodnie, aby uporać się z układaniem. Dowody ich pracy zostały oprawione i wiszą na ścianach i jasno pokazują, iż biblioteka przydaje się nawet w XXI wieku!