Nietypowe wykorzystanie puzzli (nie próbujcie tego w domu!)

narkotyki w puzzlach

Z sensacjami o narkotykowych dilerach spotykamy się zazwyczaj tylko oglądając telewizję lub czytając serwisy informacyjne w Internecie. Niektóre stacje robią nawet programy o łapaniu przemytników na lotniskach. Przeniesienie twardych narkotyków przez odprawę musi być nie lada wyczynem, bo zabezpieczenia są naprawdę zaawansowane.

Sytuacja, jak zwykle, w największej mierze dotyczy oczywiście Zachodu. Ale dlaczego właściwie poruszamy ten temat? Narkotyki przecież (na szczęście!) nie mają nic wspólnego z pasją do układania puzzli. No chyba, że przywoła się historię dilera, który musiał tak lubić puzzle, że przewoził w nich kokainę.

44-letni Raheem Bailey to prawdziwa “gruba ryba” w gangu narkotykowym. Właściwie to należałoby użyć czasu przeszłego, gdyż Bailey został właśnie skazany na 15 lat więzienia przez Sąd Koronny w Snaresbrook (Londyn). Łączny wyrok 82 lat więzienia usłyszało także siedmiu jego kolegów. Paczka z kokainą była elegancko zapakowana w futerał od laptopa, a pudełka z puzzlami mężczyzna owinął w ozdobny papier prezentowy. Przesyłka z pewnością nie była jednak prezentem od serca – kilka miesięcy przewożenia narkotyków z Karaibów do Wielkiej Brytanii przyniosło dilerowi miliony funtów zarobku.

Podobnych przewinień jak Bailey dopuścili się także jego koledzy po fachu. Za przewożenie dużej ilości twardych narkotyków (m.in. heroiny i kokainy) wszyscy trafią za kratki. Jak widać, czasem nawet z puzzlami nie ma żartów.