Znacie już nieco fantastyczne, bardzo surrealistyczne, ale nieodmiennie sympatyczne Zozoville? Jeśli nie, to koniecznie je poznajcie, bo może to oznaczać przyjaźń na długi czas. Zwłaszcza przy wspólnym układaniu puzzli.
Jak wyjaśnić, czym są Zozoville? Nie są to bohaterowie znanej książki, ani postacie z animowanego filmu. To dzieła dwóch artystów, którzy przypadkiem spotkali się w Berlinie i zaczęli wspólnie przelewać na papier swoje wytwory wyobraźni.
ZozoVille to seria dziwnych potworów, jakich świat fantastyki jeszcze nie widział. Zapewne , każdy kiedy był mały wyobrażał sobie całe rzesze potworów zamieszkujących ciemne szafy i zakątki pod łóżkiem. Potwory z galerii ZozoVille przypominają takie dziecięce rysunki strasznych stworzeń z kilkoma różnicami. Po pierwsze, są one stworzone przez „fachowych” artystów, a więc to estetyczne i dopracowane obrazy. Po drugie, dziwadła są raczej przyjaźnie nastawione i wywołują raczej uśmiech aniżeli strach.
Potwory ZozoVille ze względu na ich groteskowy, surrealistyczny charakter przypadną do gustu dorosłym widzom oraz nieco starszym dzieciom. Mniejsze pociechy mogły by jednak bać się tych sympatycznych potworów.
Autorami galerii ZozoVille są Mateo Dineena oraz Johan Potma. Ten pierwszy jest amerykańskim grafikiem, który w 2004 roku przeprowadził się do Berlina. Tam poznał drugiego grafika i ilustratora, który pochodził z Holandii. Oboje zaprzyjaźnili się i zaczęli wspólnie tworzyć takie dziwadła.
ZozoVille świetnie nadają się na puzzle nie tylko ze względu na podobnie brzmiącą nazwę. Te pięknie narysowane i pomalowane w ciepłych tonacjach ilustracje działają na wyobraźnię i pobudzają do kreatywności. Po dłuższym układaniu puzzli z tymi potworami ma się ochotę samemu narysować sobie własnego Zozovilla. Jeśli ktoś nie ma talentu, to nie szkodzi – zawsze może ułożyć kolejnego stwora z puzzli firmy Heye.
